wykopki
Data dodania: 2012-08-23
Praca idzie pełna parą. Ja dzięki mężowi i dzisiejszej technologii jestem na bieżąco. Mąłżonek na pierwszy dzień wziął sobie wolne , żeby w razie potrzeby być na miejscu.
Pani archeolog była i sobie pojechała. Stwierdziła, że mamy "nudna działkę" i sobie pojechała, przytuliwszy parę groszy.