Więźba ciąg dalszy
Dawno nic nie pisałam. Z więźbą sprawa póki co się odwlekła. Brakujące belki stropowe zamontuje już dekarz i wszelakie iine poprawki też.
A oto relacja z końcowych prac cieśli.
Domek od strony północnej.

Lukarna w naszej sypialni. Niestety po poprawkach została pamiątka w postaci wcięcia na jednej krokwie. Jakoś to przeboleję.


Domek od frontu.

Ogólnie podciącia i wycięcia dokładne. Gdyby tylkoczęściej zaglądali w projekt. Teraz mogę się już pośmiać.


Połączenia jętek z płatwiami. Zabrakło tych specjalistycznych i zamontowane kątowniki wzmacniane. Będą wymienione w najbliższym czasie.

Komentarze